Nauczanie metodą projektów w praktyce w... Portugalii
Opublikowane: 21.03.2023 / Sekcja: OświataW lipcu ubiegłego roku, w ramach Programu Erasmus+, Katarzyna Dąbrowska - dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8 i Joanna Sokołowska-Czarnecka - dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 16, były w Boa Aqua Escola znajdującej się w Quinta do Conde w Portugalii. Teraz znowu odwiedziły szkołę, aby zobaczyć, jak poznana wówczas koncepcja nauczania, sprawdza się w codziennym funkcjonowaniu szkoły.
- Podczas wakacji w 2022 roku, od dyrektora szkoły Nuno Mantasa, dowiedziałyśmy się o zasadach nauczania w szkole. Jednak trudno nam było sobie wyobrazić, jak to wygląda w praktyce - wtedy już podjęłyśmy decyzję o wizycie studyjnej - wyjaśnia Joanna Sokołowska-Czarnecka, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 16 - Ważne dla nas było, aby zobaczyć, jak uczniowie pracują metodą projektów, jak zorganizowany jest proces nauczania.
- Co się nam od razu rzuciło w oczy? Panujący w szkole spokój. Każdy wie, co ma robić i jest skupiony na pracy własnej. Dyrektor wielokrotnie powtarzał, że w taki sposób pracują z uczniami, aby czas spędzony przez nich w szkole był czasem, w którym się faktycznie uczą, a nie są nauczani.
Zdaniem portugalskich pedagogów, z którymi obydwie Panie miały okazję się spotkać w Boa Aqua Escola, nie ma również problemów z zachowaniem - w czasie zajęć uczniowie pracują w grupach, wyszukują informacje, samodzielnie dochodzą do wiedzy (według oczywiście wskazówek nauczycieli).
-Grupy są międzyklasowe, w nich realizują wybrany projekt, przez mniej więcej trzy miesiące, który obejmuje kilka przedmiotów. Działania projektowe zajmują 10 godzin w tygodniu. Pozostałe godziny to zajęcia przedmiotowe oraz praca własna, podczas której mogą poprosić o pomoc nauczycieli pełniących wówczas rolę tutorów.
Uczniowie tej portugalskiej szkoły - tak samo jak ich polscy rówieśnicy - realizują podstawę programową. Nuno Mantas podkreślał, że taka organizacja nauki wpływa na efekty końcowe na testach. Uczniowie jego szkoły - jeżeli chodzi o wiedzę - osiągają podobne wyniki jak ich rówieśnicy, jednak zdecydowanie lepiej dają sobie radę z pytaniami, w których muszą wykazać się kreatywnością i samodzielnym myśleniem.
- Kiedy uczniowie są oceniani? W czasie projektu angażują się w realizację zadania. Ocena, którą otrzymują to nie cyfra, a informacja zwrotna. Raz w tygodniu uczniowie sami dokonują ewaluacji własnej pracy, poprzez formularz, w którym oceniają poziom swojej wiedzy - tłumaczył dyrektor Mantas. - Oceny „tradycyjne” otrzymują tylko 4 razy w roku - w połowie i na końcu semestru, po zakończeniu projektu.
Coraz częściej się słyszy, że ocena dana uczniowi zamyka proces nauczania. podczas wizyty studyjnej w Portugalii, panie przekonały się w praktyce, że dzięki informacji zwrotnej, uczeń ciągle w tym procesie jest i może doskonalić swoje umiejętności.
- Czy można takie zmiany wprowadzić w naszej szkole? Oczywiście, że tak. Nauczanie blokowe, czy nauczanie metodą projektów można wprowadzać w szkole od zaraz - to tylko zależy od gotowości do zmiany - podsumowują swoje obserwacje.
Oczywiście nie wszystkie szkoły w Portugalii pracują w taki sposób, ale podczas szkolenia w ramach Projektu Erasmus+, dzięki José Maldonado, pracownikowi CREF (organizacji non profit zajmującej się edukacją w mieście Sesimbra i będąca głosem doradczym w zakresie rozwoju edukacji dla władz miasta), gliwiczanki odwiedziły szkoły, z których doświadczeń warto korzystać. Wprowadzają one nową jakość w edukacji, a przed wszystkim pozwalają nabyć kompetencje przydatne w dorosłym życiu.