fot. piast-gliwice.eu
W spotkaniu 32. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Piast Gliwice wygrał 10 maja na własnym stadionie z ŁKS-em Łódź 4:0. To było pewne zwycięstwo – bramki dla Niebiesko-Czerwonych zdobyli Michael Ameyaw, Kamil Wilczek i Jorge Felix, który dwukrotnie trafił do siatki.
– Cieszy to, że wygrywamy mecz, który również zapewnia nam utrzymanie. Ostatnie pięć spotkań rozegraliśmy jak klasowa drużyna. Uczulaliśmy zawodników, że mierzymy się z drużyną, która spada już do niższej ligi, ale pomimo tego dalej ma swoją jakość i jest trochę nietypowym zespołem. Nie brak jej umiejętności gry w piłkę, wręcz przeciwnie – skomentował po spotkaniu trener Piasta Aleksandar Vuković. – Cała druga połowa była pod nasze dyktando i byliśmy lepszym zespołem. Pokazaliśmy dobrą grę i zdobyliśmy bramki po zróżnicowanych akcjach. Pierwsza padła po wrzucie z autu, ale następne zdobyliśmy po bardzo ładnych akcjach. Gratuluję zespołowi zwycięstwa i przygotowujemy się już do meczu z Jagiellonią Białystok – dodał Vuković.
Mecz z Jagiellonią już 18 maja o godz. 20.00 na Stadionie Miejski im. Piotra Wieczorka przy ul. Okrzei.
(Biuro Prasowe GKS Piast SA/kik)